Witajcie! :)
Powoli zaczęłam dekorować nową kuchnię, więc pokażę Wam co nieco :) chociaż lato powoli się kończy, to przychodzi czas na wrzosy i pachnącą lawendę. Zainspirowałam się nimi w tworzeniu kolejnych małych dzieł. Dzisiaj lawendowa kolekcja i suszki prosto z ogrodu, które są bardzo wdzięcznym elementem wystroju kuchni.
Bazą do słoiczków na kawę i herbatę były opakowania po kawie, które namiętnie zbieram i ozdabiam metodą decoupage. Lawendowy kolor i elementy dodają kuchni "swojskości" i romantycznego klimatu. Polecam Wam własnoręczne zdobienie puszek do kawy, herbaty, kakao, przypraw czy makaronów. Nie będzie trzeba ich chować w szafkach, a staną się pięknym elementem dekoracji. Metoda decuopage najlepiej nadaje się do nadawania nowego życia banalnym niegdyś przedmiotom, z resztą sami widzicie :)
Kolejne lawendowe zdobienia decoupage dodały charakteru zwykłej butelce od wina. Stała co prawda w pokoju córki jako uroczy wazon, ale pożyczyłam ją do kuchni :) najładniej prezentuje się z jednym kwiatem, ew. drobnymi i wysokimi roślinami. Pięknie też wyglądał w niej kwiat czosnku, a teraz zdobią go suszone kwiaty lawendy.
Suszki przyczepiłam też kokardką do okien. Wyglądają i pachną fantastycznie, polecam Wam wypróbować u siebie w domu :)
Wystrój kuchni tworzy też tacka, także zdobiona metodą decoupage. Zrobiłam ją już dawno, gdy próbowałam metodę postarzania, ale zalegała gdzieś na szafie. Znalazłam ją i teraz idealnie pasuje do mojej nowej kuchni, bo szarość ładnie komponuje się z lawendą. Sztućce wyglądają jak namalowane, choć w rzeczywistości są wydarte z serwetki i przyklejone, a cała taca została pokryta pękającym lakierem, który dał taki antyczny wygląd.







Piękne, ja też uwielbiam lawendę w domu :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Te słoiczki szczególnie świetny pomysł
OdpowiedzUsuń