Najpopularniejsze wpisy na blogu

Hej robótkowi i decoupage'owi miłośnicy twórczości artystycznej!

Gdybyście byli ciekawi, zrobiłam podsumowanie najpopularniejszych wpisów do tej pory. Byłam ciekawa, co najbardziej Wam się tutaj podoba. Chcecie poznać wyniki? Prezentuję je poniżej.

Miejsce trzecie i brązowy medal otrzymuje wpis pt.: "Szydełkowi bohaterowie dzieciństwa":

http://afrart.blogspot.com/2015/03/szydekowi-bohaterowie-dziecinstwa.html

Drugie miejsce i tym samym brązowy medal zainteresowania od Was otrzymał wpis o taboretach w stylu folkowym:

http://afrart.blogspot.com/2015/04/taborety-w-stylu-folk-zdobione-metoda.html

I teraz czas na fanfary! Wg. analizy najchętniej odwiedzaliście post o kołysce! Przyznajcie, pobawilibyście się lalkami :) (nie wnikam jakimi!)

http://afrart.blogspot.com/2015/03/koyska-ze-snow.html

A może nie zgadzacie się z werdyktem? Czy ranking zgadza się z Waszymi ulubionymi wpisami? Dajcie koniecznie znać w komentarzach! :)

A tutaj przypomnienie kołyski:

Taborecik decoupage - praktyczny i ładny. Jak zrobić?

Osoby, które nie są obdarzone wzrostem koszykarza często maja problem, żeby sięgnąć coś z najwyższej półki lub szafy. Każdorazowe rozkładanie drabinki bywa kłopotliwe - często jest ona schowana. Par sześć, jeśli akurat ktoś wyższy może nam pomóc. Jeśli nie? Są inne sposoby na pomaganie sobie w domu w dosięgnięciu do wyższych jego zakamarków.

Na pomysł ten wpadłam robiąc zakupy. Akurat w jednym z dyskontów zobaczyłam praktyczne małe taboreciki. Ani to nie przeszkadza, ani za bardzo nie rzuca się w oczy, a może bardzo ułatwić życie. Kupiłam takie dwa. Jednak nie byłabym sobą, gdyby zwykłe drewno pozostało... zwykłe. Postanowiłam, że moje taboreciki-pomagacze będą oryginalne i same w sobie będą ozdobą domu. Technika - oczywiście decupage. Ozdabianie mebli tą metodą przynosi spektakularne efekty. Postarzyłam też je odpowiednio i oto, co powstało:


Sposób wykonania:

Zabawka na szydełku - lalka z włóczki najlepszą przyjaciółką

Najlepszym przyjacielem człowieka jest pies, a najlepszym kompanem dla dziewczynki oczywiście lalka! Do lalki jednak nie da się tak przytulić jak do pluszaka. Jest ona zazwyczaj plastikowa, twarda, z włosami ze sztucznego tworzywa. Dlatego wpadłam na pomysł, by połączyć dwa w jednym i zrobić... mięciutką lalkę, idealną do przytulania.