Najlepszym przyjacielem człowieka jest pies, a najlepszym kompanem dla dziewczynki oczywiście lalka! Do lalki jednak nie da się tak przytulić jak do pluszaka. Jest ona zazwyczaj plastikowa, twarda, z włosami ze sztucznego tworzywa. Dlatego wpadłam na pomysł, by połączyć dwa w jednym i zrobić... mięciutką lalkę, idealną do przytulania.
Lalkę wyprodukowałam z włóczki i wypełniłam antyalergicznym wkładem z poduszek. Nie ma małych części grożących połknięciem, co jest szczególne istotne z tego względu, że jest ona prezentem dla miesięcznego bobasa. Zrobiona na szydełku zabawka została wykonana na zamówienie świeżo upieczonej prababci i stanie się pierwszą przyjaciółką małej Zuzi.
Zuzia, lalka nie duża... :) a na dodatek cała z włóczki!





aż żałuje, że nie mam kilkunastu lat mniej... :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, aż chce się utulić. :)
OdpowiedzUsuńNie pozostaje więc nic innego, jak wziąć lalę do łóżka ^^
OdpowiedzUsuń